Pani Krysiu,
(podobnie jak Tonka nie mogę spać.. więc piszę.. )
Jest Pani wyjątkowa, to co udało się Pani osiągnąć i stworzyć jest dla mnie zupełnie nowe.. z ogromnym zainteresowaniem przyglądam się Pani pracy.. dziś mało jest ludzi, którzy tak dobrze wiedzą, czego chcą i co chyba najważniejsze - potrafią to osiągnąć. Podziwiam Pani chęć tworzenia, wielką determinacje i upór. To naprawdę dużo – to, co Pani robi i to, co Pani ma.. Jest Pani gwiazdą – na pewno! Niewielu polskich artystów potrafi tak ciekawie realizować swoją pasję, co więcej niewielu z nich jest w stanie w ogóle zaistnieć, a jeśli już – są to jedynie sezonowe twarze. Pojawiają się i znikają. Pani JEST.. dla mnie to ciągle abstrakcja.. nie wyobrażam sobie, że mogłabym kiedyś właśnie w taki sposób zamieszkać w ludzkich sercach, by trwać i robić coś dobrze. Pani chwyciła po prostu coś, co dla wielu (w tym także i dla mnie) jest nieuchwytne. To niesamowite. Dla mnie, nieosiągalne, dalekie, ale jakże piękne! Będąc na Pani spektaklach, w okamgnieniu przenoszę się w świat, który Pani przedstawia, a historie z pozoru śmieszne i błahe, stają się częścią mnie.. brak mi słów.
kasia.