Pani Krysiu,
Zawsze po Karaoke miałam wiele do opowiadania o atmosferze, o MU, o Andryou przepraszam Zorro a po wczorajszym - no poprostu .....jestem do tej pory w szoku po Pani wykonaniu Na zakręcie. Nie dość, że rozmowa obu Pań taka ciepła to jeszcze moja ulubiona piosenka i nawet na "Piosenkach z Teatru" nie wykonywana, Matko... no CUDNA.
Dziekuje za ten wieczór obu Paniom.
Pozdrawiam serdecznie Małgosia.