Witam serdecznie,
Wczoraj ponownie wysłuchałem "Lament..." tym razem z udziałem Pani Barbary Wrzesińskiej, która pod koniec spektaklu na chwilę z Zofii przemieniła się w Marię (ale to chyba pod wpływem tej świetnej piosenki "Yo soy Maria"). Tym razem przybyłem rodzinnie: żona jest zachwycona sztuką i grą aktorską, podobnie jak ja, tyle że wczoraj akurat ja musiałem bardziej skupić się na pokazywaniu naszemu trzyletniemu dziecku autobusów i bieganiu za gołębiami.
Wspaniałe aktorki, spektakl, który każdego zatrzymuje w biegu choć na chwilę i wierna publicznośc, wśród której można dostrzec dostojnych gości, jak to miało miejsce wczoraj - to kolejny sukces Pani Teatru!
Kłaniam się,
Robert Stolarczyk
P.S.
Kto wykonuje wspomnianą piosenkę?
[/i]