Ja tez lubię deszcz, pomijając pewne specyficzne okoliczności... A szczególnie zapach powietrza po deszczu, własnie teraz w czerwcu, alergicy będa wiedzic o co mi chodzi...
Pani Krystyno, zyczę spełnienia zyczeń i tych małych, i tego wielkiego... I dołaczam kilka "podeszczowych" zdjęć, nie mojego autorstwa niestety...
Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka
PS. Bilety na "Skok..." odebrane juz przez moja warszawska przyjaciółke, bilety na pociąg kupione, co znaczy ze w piątek za 2 tygodnie odwiedzamy Panią w "Polonii"