Pani Krysiu i znow jest cudnie.Wszystko się udało.Przeczytałam na forum O Lamence.Dziekuje za życzenia wlasnie 21 czerwca akurat jak byla premiera.Pani Marysia jak zawsze profesjonalna .Pięknie sie czyta ,ludzie są szczesliwi przychodzac na Plac Konstytucji ,rowniez dlatego ,ze nie kazdy ma na bilet.Niestety tylko mialam przesiadke w Warszawie ,wracałam od siostry z Jędzrzejowa.Duchowo jestem zawsze z wszystkimi aktorami i pracownikami teatru.Mam nadzieję,że kiedyś uda mi się odwiedzić teatr.Pozdrawiam wszystkich i Mamę Pani troszkę przeżyla swoją podróż.Ale wspomnienia pozostaną.Babsko było naprawde wredne-to co się wpakowało do auta.Ludzie są różni.Pani Krysiu pozdrawiam i ślę przytulaka .Córka jest we Wloszech w Wenecji ,śliczne zdjęcia przysyla.Jest na praktyce .Pani jak zwykle na urlop do Toskanii? Pozdrawiam.