,,Film od kuchni"

[qbixa17]

Pani Krystyno,

jako kompletnego laika kulis sztuki filmowej męczy mnie od jakiegoś czasu pewna sprawa. Otóż zastanawiam się jak kręcone są sceny, można je tak nazwać, ekstremalne. Mam na myśli głównie pracę aktorów. Za przykład niech posłuży scena z ,,Przesłuchania", w której jest Pani oblewana po twarzy i ciele wodą pod ciśnieniem albo kiedy łaźnia napełnia się wodą. Czy to wszystko było naprawdę? Jeśli tak to jak można się skupić na graniu? A może chociaż woda była ciepła?

Miłego dnia i pozdrawiam, Emila.

[Krystyna Janda]

Są kręcone naprawdę. Woda była brana do beczkowozu ciepła podobno, ale to była zima stulecia , było -22 stopnie mrozu a dekoracja czyli to więzienie do tej sceny to były fundamenty nowo budowanego bloku niedaleko Wytwórni filmowej na Chełmskiej, woda była więc zimna zanim dojechała. Ale górnicy też nie maja łatwo, i to na co dzień. Pozdrawiam.