Rzecz dzieje się w firmie pogrzebowej, gdzie stary fachowiec ma sprawdzić, czy młody adept podoła. Mężczyźni są swoimi przeciwnościami. Stary nie grzeszy inteligencją, ale jest mądry życiowo, Młody to były nauczyciel, intelektualista, który stracił prace, ze względu na niż demograficzny. Miedzy nimi powstają ciekawe spięcia i mnóstwo śmiesznych sytuacji, są poruszane bieżące sprawy, nawet polityczne, dlatego mi zależy na współpracy z prywatnym Teatrem.
Co do dramatu: Pracownicy firmy pogrzebowej maja przygotować zwłoki młodej dziewczyny do pochówku, i w połowie sztuki następuje punkt kulminacyjny, czyli Młody znajduje pod ramieniem denatki wzięty niechcąco protokół z sekcji zwłok, razem z naszymi bohaterami widzowie będa mieli okazje odkrycia strasznej tajemnicy jej śmierci, no i dramat tej dziewczyny, która po prostu zakochała się nieszczęśliwie, może zbyt mocno....
To oczywiście wielki skrót, bo sztuka ma 24 strony.
No i wypada abym się przedstawił, ten wiersz powie o mnie wiecej niż nudny życiorys:
***
nie jestem nikim ważnym
i dobrze jest jak jest
nie jestem skarbnicą wiedzy
i dobrze mi tak
nie jestem mało przystojny
i dobrze mi z tym
nie jestem poczytnym twórcą
ale dobre i to
mam tylko godziny zamyśleń
i jest mi lepiej
mam tylko minuty uniesień
i jest mi wspaniale
mam tylko sekundy strzeliste
i wzlatuję cudownie
mam potem dni jesienne
i opadam niczym liść
czekam na Twój wiatr