o adresach,wiadrze,sercu i fotografiach

[aniolstroz83]

Witam ponownie :)
Chciałam się tylko upewnić - czy miała Pani na myśli (p.Żebrowski) Teatr Narodowy na Placu Teatralnym i czy Fabrykę Trzciny na ulicy Otwockiej? Pewnie się Pani uśmiechnie,bo to dla Pani oczywiste gdzie co jest,ale ja-choć Warszawę ostatnio bardzo polubiłam-nie znam bardzo dobrze stolicy...i czy Teatr Narodowy na Pl. Teatralnym jest położony naprzeciwko kościółka,przed którym jest umieszczona tablica informująca o świątyni dla artystów? Kiedyś tam zajrzałam,ale nie wiem czy dobrze zapamiętałam...to był piękny spacer od placu Bankowego właśnie w kierunku wielkiego gmachu,w którym tego wieczoru grano "Jezioro Łabędzie" i zaproponowano mi miejsce stojące,ale musiałam odmówić,bo miałabym problemy z powrotem do domu...Mój tata kocha Warszawę,mawia : "Lubię tam pojechać,poodychać tą atmosferą tego miasta,pochodzić ulubionymi trasami,zobaczyć coś ciekawego..ale nie chciałbym tam mieszkać." Szczery,prawda?
Widziałam Panią,Droga Pani Krystyno w "Rysiu" w roli sprzątaczki,pani Wiadro...Pani Krystyno! Pani ma zbyt szlachetną twarz do takiej roli! ;) ale oczywiście miło było Panią zobaczyć!
Jakie jest Pani zdanie o Dniu Zakochanych? Osobiście chętnie bym zmieniła tę nazwę na ¦wiatowy Dzień Miłości,skoro już taki musi być...bo dlaczego wyróżniać tylko zakochanych? Piękne są oblicza różnych Miłości...rodziców do dziecka...przyjaciółki do przyjaciółki...siostry do brata...siostry do siostry...żony do męża (choć to podchodzi pod Dzień Zakochanych)...męża do żony...czy naszej Miłości do Pani :) możnaby mnożyć...
Serce-muzyka,poezja,drugi człowiek,łzy,taniec i modlitwa to najobfitszy w mikroelementy pokarm dla niego :) Zgadza się Pani?
Jak zawsze ciepło Panią ściskam,oczekuję na odpowiedzi na wszystkie moje pytania (chyba pięć) i życzę dużo zdrówka,ciepełka i Nadziei,inspiracji...

Anioł Stróż

[Krystyna Janda]

Ten wielki gmach to Opera, z prawqej strony Opery jest wejście do teatru zwanego Narodowym. Serdeczności i pozdrowienia.