Kochana Pani Krystyno!!
Czy Pani wie ,ze internauci wypisujacy te komentarze to ludzie,ktorzy wypowiadaja sie wszedzie i na kazdy temat,nakrecaja sie krytykowaniem i opluwaniem innych a w szczegolnosci osob publicznych..?Slyszalam o tym.Nie ma podobno osoby znanej,ktorej ktos by nie obsmarowal na forum.Anonimowosc tych ludzi dodaje im odwagi a sa to naprawde nieszczesliwi,zakompleksieni,siedzacy calymi dniami w internecie osoby nie majace o wielu rzeczach pojecia.Tego sie po prostu nie powinno czytac.
To nie prawda,ze spektakl, wieczory wzruszen i spotkan z publicznoscia sie zatra!Pozostana przeciez wspomnienia,radosci,nieugaszone czesto emocje,ktore wciaz wracaja!
W pamieci,sercu,myslach.A ludzie,ktorzy wydaja z siebie takie uczucia nie sa warci zadnych mysli.Moja mama(niepoprawna optymistka,strzelec zreszta)powiedzialaby "splynelo po mnie jak po kaczce"..mimo wszystko mam nadzieje ze splynelo to po Pani jak po kaczce:)
Nie wiem ktory juz raz ogladam Pestke,film ten wciaz wywoluje we mnie niesamowite emocje.A muzyka ....chwyta za serducho..i ta ostatnia scena "on mnie kocha".."to jest najwazniejsze",rozklada mnie na lopatki po prostu,powala na kolana,nie wiem,lzy sie do oczu cisna..brak slow..dziekuje.. bardzo...
i serdecznie pozdrawiam.
dominika j.