Witam serdecznie:)
Nie będę może słodzic ja bardzo Paną lubie i cenię, bo to oczywiste skoro się tutaj pojawiłam:) Powiem tylko tyle że Panią UWIELBIAM!
Ostatnio będąc a jednym z bilekich sklepów, w którym czuć klimat dawnych sprzed 1989r lat..znalazałam plastikowe klapy do sedesu...a wiem, że kiedyś borykała się Pani z problemem ich znalezienia.. Nie wiem czy nadal jest Pani zainteresowana:) ale jeśli tak proszę dac znac, jakos to logistycznie można dopracować...:)
Pozdrawiam serdecznie i wracam do pisania pracy mgr!
Agnieszka