Witam, serdeczności z Gdańska,
byłam na spotkaniu z Panią w Klubie UCHO (10.09.br Gdynia), po raz kolejny utwierdziłam się w przeświadczeniu, że jest Pani osobą zwyczajnie niezwyczajną.
I choć w życiu mi bardziej jak w śpiewanej kiedyś przez Panią piosence ...A ja jestem prosze Pana na .....to do sedna, od 18 do 22 września mam urlop os swojej pracy i moje pytanie jest takie. Czy można pobyć w Polonii i robić cokolwiek, łącznie z popracowaniem?
Problemów z głową brak, przynajmnej nic mi o nich nie wiadomo i choć pomysł jest, zdaję sobie sprawę, nie powszechny, to przecież czasem trzeba zrobić coś szalonego, żeby wiedzieć, że się jeszcze żyje.
Mając nadzieję na kilka słów i możliwość pobycia
pozdrawiam
Magda