Rewelacja

[Andy_Cox]

Mam 25 lat, od zawsze bylem wielkim fanem. Od 6 lat mieszkam w Nowym Jorku i jakos nie jestem w stanie sledzic Pani kariery, dopiero teraz "odkrylem" ta strone internetowa i postanowilem od raz ucos napisac. Pamietam jak mialem 17 lat i ogladalem Opole "Zielono mi". Pani wystep zrobil na mnie ogromne wrazenie. Do teraz mam gesia skorke jak o tym mysle. Obejrzalem takze Pania w teatrze w sztuce "Maria Callas" i pamietam, ze Pani spojrzala na mnie podczas sztuki powiedziala cos na temat mojej malo interesujacej twarzy.... :) A ja myslalem, ze jestem przystojny. Pracowalem takze na festiwalu Camerimage w Toruniu i tam nawet z Pania zamienilem kilka slow. W kazdym razie chcialem powiedziec, ze uwazam ze jest Pani swietna aktorka, ile razy ogladam "Pestke" to mam lzy w oczach. Podziwiam takze Pania za to ze nie boi sie Pani myslec inaczej niz wszyscy i wyrazac swoja opinie, niezaleznie od tego czy to sie komus podoba czy nie. (Podobnie jak Madonna... - mam nadzieje , ze podoba sie Pani porownanie.) Ogolnie uwazam, ze Pani jest rewelacja.... I nie chce sie zaglebiac, ale pomogla mi Pani w wielu sprawach (swoje wlasne, prywatne problemy). Dodala mi sily i inspiracji. Dziekuje za to i serdecznie pozdrawiam. Szkoda, ze Ameryka nie ma swojej Krystyny Jandy bo wtedy moje zycie tutaj byloby latwiejsze.... A

[Krystyna Janda]

Bardzo dziękuję Panu za list i życzę dobrego i szczęśliwego życia w tej Ameryce.