Będąc młodą lekarką byłam przez 2 tygodnie lekarzem kolonijnym we Wroniawach, koło Leszna- w pałacu z XVIII w.hrabiego Adama Gajewskiego.
Hrabiego nie ma już od dawna- niestety!
Niedawno wróciłam.
Przeżyłam.
Dzieci też.Było ich 52 sztuki.W wieku od 6,5 do 14 lat
Szpital zaliczyłam tylko raz- uszkodzony łuk brwiowy w aquaparku.
Przeżyłam również dziecięcą logorrheę:
- Pani doktor, a moja babcia też kiedyś była w szpitalu!
- A moj brat to w szpitalu się nawet urodził!
- A czy to pani pałac?
- A gdzie pani mieszka? A czy może w Poznaniu? (na kolonie jechaliśmy razem z Wrocławia !!!!!!)
- A mnie boli bardzo brzuch, wszędzie! Bo ja się denerwuję, bo mój brat ma dziś urodziny i mnie nie ma, i zje mi tort!
- Mnie też boli brzuch, bardzo, od wczoraj! Miałem przyjść wtedy do pani, ale była dyskoteka, a mnie się podoba Marta, no i nie mogłem do pani przyjść!
- A mojego dziadka też kiedyś bolał brzuch. I on potem umarł. To chyba od tego brzucha!
- A czy pani wie, czym się różni zero od nieskończoności? Bo Maciek mówi, że pani będzie wiedzieć!
- A mnie boli palec, spuchł- o, wygląda jak wąż- ciekawe co pani zrobi z tym palcem, tylko bez zastrzyków, bo się boję!
- Mnie też boli palec, bo Maks mnie nadepnął jak graliśmy w kosza i nie mogę chodzić, no w ogóle, od wczoraj w ogóle nie mogę, tylko trochę.
- Ała, ucho mnie boli. A, nie wiem, które. Chyba raz prawe, raz lewe. Mama pewnie by mi dała krople. A czy panią boli czasem ucho? Bo ja kiedyś miałam ostre zapalenie ucha środkowego, aha! A czy pani czasem choruje?
- A czy mucha może mieć dzieci z osą?
- A ja mam chomika! I jego nigdy nic nie boli! A mnie to często głowa, bo ja mam tyle problemów, no mówię pani! A ja mam brata i siostrę. A czy pani ma dużo dzieci?
- A czy pani ma czasem wolne? A kiedy pani śpi?
Fajnie było!
Pozdrawiam
MM-wielbicielka noworodków
(bo mniej mówią)