Dzień dobry Pani Krystyno,
Zwracam się z prośbą do Pani gorącą:
moja Przyjaciółka wyrusza jutro do Toskanii ze swoim narzeczonym.
Podróż to niebagatelna, gdyż Matylda jest w stanie błogosławionym, a więc na wszelkie przyjemności łakomym.
Przypomniała mi się w związku z ich wyjazdem, Pani Historia Toskańska (opisana w jednej z Pani książek), o ogrodzie przepięknym, pełnym rzeźb, do którego odwiedzenia przekonała mnie Pani natychmiast, lecz okazja się, niestety, jeszcze nie nadarzyła...
Pomyślałam, że skoro Matylda z Robertem znajdą się niedaleko, Ogród ten (autorstwa kobiety - mały strzęp informacji podpowiada mi pamięć zawodna) powinien być jednym z celów podróży Zakochanych.
Będę wdzięczna za informację - przypomnienie, gdzie się owe cudne miejsce znajduje.
Pozdrawiam Panią serdecznie,
Monika Olesińska
PS. Jeśli ktoś na forum pamięta nazwę tego miejsca, uprzejmie proszę o informację na powyższy temat.