Pani Krysiu! Uśmiałam sie do łez ( właściwie to wciąż sie śmieje)! Jestem chyba bardziej wdzieczna za to co Pani napisała, niz gdyby mi Pani ten tekst co do joty przeslala( mowa o tej piosence z Sopotu 67')!
A tak serio...internet zpenetrowalam juz ze 100 razy w tym celu.
Jejku, ale strasznie Pani dziekuje!
P.S. : Pani Krysiu, ale Pani zartowala prawda?:D:D:D:D:D:D
Sciskam;)