gdzie byl Bog?

[sunshine]

bardzo poruszajace dla mnie bylo to co Papiez powiedzial w Auschwitz; ja zapamietalam szczegolnie te jego slowa: Zadajemy sobie pytanie gdzie byl wtedy Bog...mamy prawo czuc przerazenie, zagubienie, mamy prawo zadawac sobie pytanie : jak Bog mogl na to pozwolic... i nie bojmy sie zadawac tych pytan, pozwolmy zeby te pytania przemienialy nasze serca, szukajmy odwaznie odpowiedzi, nie poprzestawajmy tylko na tym uczuciu zagubienia, szukajmy sensu jeszcze glebiej...;
dla mnie osobiscie przyklad papieza Jana Pawa II pokazuje, ze On byl wlasnie taka osoba, ktora pod wplywem doswiadczen zwiazanych z okropnosciami wojny i potrafiac sobie poradzic poprzez modlitwe z tym koszmarem i to na zawsze przemienilo Jego serce, czyli cos bardzo zlego wyzwolilo cos bardzo dobrego- taki wg mnie byl gleboki sens slow Papieza Benedykta XVI; Pozdrawiam serdecznie