Serdeczne gratulacje Pani Krysiu:)
Cieszę się że w końcu ktos w Ministerstwie o Pani pomyslał i to akurat teraz - nasi rządzący mogą w niedługim czasie sie zmienić więc dobrze że jeszcze przed zmianami komuś się przypomniało o Pani Teatrze.
Mam nadzieje że teraz kiedy chociaż trochę będzie Pani spokojniejsza o fundusze pomyśli Pani o swoim zdróku:)?!:)
Teraz bedzie juz tylko lepiej:))
ps. niestety nie uda mi się tym razem przed przyjazdem do Rodziców przyjechac do Teatru. Wysyłaja mnie na szkolenie do Osuchowa i Warszawie bede tylko przejazdem ok 3-4 godzin. Strasznie mi przykro i żałuje ale niestety tak bywa że nie mozna wielu spraw zrealizowac ale wierzę że jeszcze kiedyś w koncu bedę miała okazję Panią spotkac:)
buziaczki
ZDRÓWKA!!!!!:)
Aga