life

[rayen]

Własnie treraz eliminacje do Eurowizju, co za podły poziom.No masakra. Ale w komisji Maryla, paniMryyla, Rodowicz zresztą. Właśnie gotuje mi się woda.Tu -na forum twierdzą, ze prawie zawsze idę obierać lub gotować ziemniaki,to teraz pójdę zalać, kolejną już dziś,kawę. Dlaczego kawę?Bo ją lubię.I nic nikomudo tego. Chyba tylko moje szkliwo może mieć jakieś pretensję-bo jemu bezpośrednio ta kawa szkodzi.
Wstaje rano, ciemne myśli kłębią się w głowie.Wymysliłam sobie dziwna pozycję to śpię powyginana,.Myślę.Nie jest zbyt kolorowo. Przełączam kanały a jest ich tutaj aż pięć. TVN-Kinga Rusin-Rozmowy na śniadanie i Pani-Janada Krystyna mówi,że jest zadowolona ze swojej asystentki, która pracuje dla Gramii zwraca się do Pani-Pani Krystyno a Pani do niej mówi: Marta!
No miło.Był też Pan co nie umawia Pani Szymborskiej na wywiady i raz nawet kupował jej buty z patykiem,takie zimowe,ale okazało się,że kupił zle, lub ich nie było lub...lub. No dobrze.I znów Krystyna-parodia SZymona M.Bardzo miły tik nerwowy głową.Swietna parodia pani Kwiatkowskiej-tak chyba się nazywa.Swietny i parodiujący Aleksandra.
No i pora kupić moje ziemniaki.Dziś jest ciepło-czyli coś tam mi sprzyja, widziałam Jandę dwa razy-czyli nie może być tak źle.Pan w sklepiku prześmieszny. Mówi :tylko jedno jajko a jak zabraknie?Ha ha ha .No niech mu będzie.
Telewizja szmira, internet już nie cieszy jak kiedyś,kilka telefonów.A krystyna znów nie pisze jak już to odpisuje.A wlasnie.Jak ja tam dotrę do tego pięknego Wrocławia.A jeśli Maksim mnie zechce-co swoją drogą podratowałoby mnie?
Pranie,w międzyczasie albo reklamówki KOCHAJ MNIE ALBO ja wam pokaże.zACZYNAM miec ochotę na film romantyczny.Piorę dalej ile można kukać na tv.Wiecznie to samo.Vedrany dziś nie będę czytać-nie ten dzień. Biorę Bakułę i "Ostatni bal".Tak Janda tą książkę skrytykowała bo to, bo tamto.Ja się nie wtrącam, ja nie oceniam.Czytam.Niezrozumiałe dla mnie kody w listach-skrawkach [bo tak mi sie wydaje najtrafniej je okreslic] Osieckiej doBakuły.Bakuła wydaje mi się bardzo dostępna - rozstrzepana, no Jandy bałabym się dotknąć.
Beata Kozidrak występuje jako gwazda- śpiewa, ciekawe kogo wezmą do tej Eurowizji.Budzą się w mnie jakieś patriotyczne uczucia w najdziwniejszych momentach-Pamietam gdy ich Troje śpiewało mimo,ze to szmira trzymałam kciuki.
A no i wiadomość dnia Edyta Górniak w Playboy'u.
No to ja wrócę do Bakuły w międzyczasie oglądając horrory.
A nuż Krystyna odpisze.

[Krystyna Janda]

Dopadła do komputera miedzy tysiącem innych spraw mimo Żałoby Narodowej, kto zna sprawy teatralne to wie co to znaczy odwołąc cztery sprzedane spektakle....i czyta ten długi list i nie bardzo wie czy ją na to stać....