Dziękuje za słowa,staram się zyc dalej w miare normalnie.Ale w ciągu niecałych czterech miesiecy
zostałam sierotą.Jak to wszystko zniesc.
Tak strasznie chciałabym przyjechac na Pani spektakl,ale w tej chwili nie mogę.Czuje, że wizyta w Warszawie bardzo by mi pomogła.Przepraszam, że znów osobiscie ,ale nie moge inaczej.
Pozdrawiam Kinga