Międzyczas 1987 
Krystynie Jandzie
Co to za las, ten nowy las,  
jaki to czas - ten między - czas? 
Taki czas na średnich ludzi,  
jednych gubi, drugich budzi,  
i sam nie wiesz, czy to stypa, czy to bal?  
Ostatecznie zdrowa młodzież,  
zdobi Chodzież, czyści odzież,  
i zapełnia ktoś tysiące białych szpalt. 
Ostatecznie nie brak zupy,  
czasem w niej pływają krupy,  
i krawcowe nie cerują starych palt.  
Nuci alt...  
Co to za las - ten nowy las,  
jaki to czas - ten między - czas?  
Taki czas na średnich ludzi,  
jednych gubi, drugich budzi,  
i sam nie wiesz, czy musiało stać się tak?  
Czy to Wersal, czy wersalka,  
czy kobieta to, czy lalka, 
a ta łapa to atrapa jest czy hak?  
Te słowiki to słowiki,  
czy też z Głosu Ameryki  
ktoś przemawia i nie słychać - tak czy siak?  
¦piewa ptak...  
Co to za czas?  
Taki czas na średnich ludzi, 
czy mnie zgubi, czy mnie zbudzi,  
kim ja jestem w tym przetargu ciał i dusz?  
Czy ja jestem opium dla mas,  
twardy orzech czy ananas, 
czy zostanie po mnie tylko sceny kurz?  
Płoną lasy, słychać burzę, a mnie tak się  
nie chce dłużej nie żałować, nie szanować,  
nie żałować róż...   
AO
Tylko nie chce  dziekuje.......
			
		