właśnie wróciłam z egzaminu na prawo jazdy, plac przeszłam testy także , jednak jeżdżę jeszcze zbyt mało dynamicznie, nie trzymam się zawsze prawej strony itd.Wszystko to mogłoby mnie dobic, gdyby nie fakt, że jeździłam ze starszą pania przypominającą Agnieszkę Osiecką.Jest niemalże identyczna: spódniczka dłuższa, płaskie buty, siwo-blond włosy, coś takiego w sobie...Wykreowałam sobie pewien obraz, który pomógł mi nastawic się pozytywnie do egzaminu, mimo że go nie zdałam."Pani A.O" wytłumaczyła mi wszystkie moje błędy, wiem co źle robię i mam nadzieję, że się poprawie.
Wyobrażnia bardzo pomaga.
Pozdrawiam serdecznie, najserdeczniej... i abstrachując od powyższego tematu...bardzo Panią szanuje.