Skomplikowana sprawa

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Skomplikowana sprawa

Postprzez Magdalena alias Valentine Pn, 16.05.2005 22:43

BĄD¬ SOBĄ CHOćBY INNI NIE BYLI! (copy right K.J.)

Madra rada, ale jak sobie z tym poradzic? Nie stracic glowy? Nie zwariowac?

Czy spodziewalas sie, ze ten zawod jest tak samotnym zawodem?

Dopiero koniec pierwszego roku, niby wszyscy usmiechaja sie do siebie, a juz jakas niezdrowa zawisc wydobywa sie ze srodka zoladka. A bron Boze masz w czyms lepsze wyniki, wtedy kazdy wytknie Ci najmniejszy blad a i doda na poziomie osobistym jakie masz deficyty.
Nie sadzilam, ze z tego czerpie sie sile.

Jest tylko jeden moment kiedy przechodzi mi chec na granie, kiedy inni wokol mnie prezentuja sie. Ile w tym narodzie narcyzmu, niestety nie idacym w parze z umiejetnosciami.
Czy Ty widzialas tutaj jakies przedstawienie? Czasem az ciarki przechodza. Jak mozna tak marnowac te mozliwosci finansowe na takie jarmarczne swiecenie d.... i twarzami czasem tez!

Przepraszam, ale musialam zwymiotowac. Czasem dusze sie w moim srodowisku. Za malo prawdziwosci, poczciwych mord, za duzo politury i plastikowego usmiechu.

Bardzo serdecznie pozdrawiam i coraz bardziej rozumiem i wspolodczuwam wrecz.
Avatar użytkownika
Magdalena alias Valentine
 
Posty: 24
Dołączył(a): Cz, 12.05.2005 23:02
Lokalizacja: Berlin

Postprzez Krystyna Janda Wt, 17.05.2005 07:28

NO..no....znalezienia dla siebie mocnej skały na zboczu stoku życzę...
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja