Szanowna Pani Krystyno
Cóż się stało takiego, że nie można już osobiście przekazywać swoim ulubionym aktorom na scenie kwiatów osobiście tylko trzeba to robić "anonimowo" przez bileterów ?
Ostatnio mojej ulubionej i ukochanej od wielu lat aktorce Ewie Kasprzyk nie dane mi było wręczyć kwiatów na scenie bo jakaś Pani z obsługi powiedziała, że Pani KJ wprowadziła taki zakaz. Spotkaliśmy się oczywiście z Ewą poza sceną ale to już nie to (z resztą dzięki uprzejmości tej Pani właśnie). Ewie też bardzo zależało no wręczeniu kwiatów na scenie przeze mnie.
Co to się porobiło...
Pozdrawiam serdecznie
pomarańcz