Pani Krystyno,
Przyszedł mi do głowy pomysł może szalony, ale proszę potraktować to co piszę na poważnie. Jest Pani kobietą mądrą, doświadczoną, odważną, kreatywną. Ma Pani ogromny szacunek większości Polaków. W "Człowieku z Żelaza" walczyła Pani o lepszą Polskę, ale życie pokazało, że wyszło, jak wyszło.
"Dobra zmiana" przeraża teraz większość myślących Polaków a także resztę Europy.
Do czego zmierzam. Jest Pani przede wszystkim Wielką artystką. Myślę, że ma Pani potencjał zorganizować wokół siebie mądrych ludzi, którzy byliby w stanie wyprowadzić nasz kraj z zapaści polityczno moralnej.
Może nie interesuje Pani polityka i na pewno w polityce człowiek musi się stykać z podłością, cynizmem. Trzeba mieć ogromną siłę moralną, ale Pani tę siłę ma. Zaistniała teraz konieczność dziejowa, trzeba pomóc Polsce, polskim kobietom, mężczyznom, dzieciom (mam na myśli planowane przez obecny rząd zmiany w systemie edukacji).
Ktoś mądry musi wyjść z inicjatywą. Pani ma mądrość, Pani ma energię, Pani ma poparcie większości - przynajmniej jeśli chodzi o kobiety, na na pewno zdecydowanej większości.
Proszę rozważyć na poważnie aktywny udział w życiu politycznym kraju. Zgromadzi Pani Wokół siebie ludzi zdolnych utworzyć sensowną partię opozycyjną. Może wreszcie wyjdziemy z zapaści. Widzę Panią w Parlamencie. Przy Pani Polska ma szansę zostać krajem cywilizowanym, godnym Europy.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona Grodzka