a to ja, osoba, która ma do pani interes. Choć nie ma to nic a nic wspólnego z pieniędzmi. Jestem z zewnątrz szczęśliwą, niby spełnioną, radosną, osobą – a tak naprawdę nie jestem. Jedyne momenty kiedy przechodzą mnie dreszcze, to gdy ocieram się o scenę, choć długo już nie występuję. Kiedy we wczesnej młodości wygrałam konkurs piosenki i znalazłam się na warsztatach, wielu znanych i cenionych ludzi powiedziało mi, że muszę grać. Takie rzeczy usłyszałam jeszcze wiele razy, ale nie odważyłam się i tym samym zyskałam życie smutne i zupełnie nie takie, jak chciałam. Nie czuję się w pełni sobą, czułam to tylko na scenie. Wszyscy pytają mnie „jak to się stało, że nie jesteś aktorką, przecież jesteś do tego stworzona, jesteś teka eteryczna na scenie, że wszyscy chcą na Ciebie patrzeć”. Świetnie śpiewam i tańczę, to fakt

PROSZĘ pomóc mi spełnić moje marzenie o graniu. Zagram wszystko, nie chcę pieniędzy, chcę tylko grać. Czy może Pani pomóc mi spełnić największe marzenie?
Pozdrawiam serdecznie
Hola
tel. 503-445-492