Oglądałam wczoraj "BOSKĄ" wraz z mężem oboje uśmialiśmy się do łez:)
Spektakl widzieliśmy po raz pierwszy. To był wyjątkowo miły-piękny wieczór

Od dawna nie czułam się tak..... dobrze, uśmiechnięta, wyluzowana:)
Gratuluję takiej widowni

Pani Krystyno jest Pani Boska

Dziękuję! Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły i zdrowia
