Czytając Pani wpis i oglądając przepiękna zdjęcia, zaczęłam zastanawiać się, ile pięknych chwil jest za nami a ile przed nami. Właśnie oglądam swoje zdjęcia z liceum, ze studiów i te robione w Sylwestra. Boje się dorosłości, boję się, że moje wariactwo przeminie... To takie przemyślenia noworoczne w ten taki długggi nudny dzień. Miś na Tv, rozweseli wieczór.
Pies Oskar cudowny. Przesyłam zdjęcie mojej Gandzi, lubię się Nią chwalić.
Bilety na Dancing kupione

Pozdrawiam serdecznie.
psychociocia