ja dziś tylko dwa słowa

Chciałabym się podzielić z Panią moim dzisiejszym małym sukcesem


Otóż, zrobiłam dziś fragment Pani "Shirley" na zaliczenie semestru z warsztatów teatralnych na uczelni


W ogóle miałam wątpliwości jak wyjdzie, bardzo się starałam okazało się, że prowadzący był zachwycony i poprosił o przesłanie tekstu, co zrobiłam i (po raz kolejny) stawiając się w pozycji tzw. naganiacza, co bardzo lubię, oczywiście skierowałam pana magistra do Teatru Polonia

Postarałam się o część rekwizytów, kuchenki brakło, ale sobie zaimprowizowałam



Z życzeniami miłego, nie dokuczającego mroźnością weekendu,
J.
PS. Dostałam takie cudeńka, zostawiam Pani w prezencie







