Re: zaszczepiony bakcyl teatru

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Re: zaszczepiony bakcyl teatru

Postprzez ania1323 Cz, 14.05.2009 03:18

Droga Pani Krystyno,

odpisała mi Pani wczoraj : Jeśli to prawda, jeśli to co gryzmole zachęca do teatru to warto ...

Jest Pani bardzo skromna, zbyt skromna. Znam wiele osób podobnych do mnie, choćby tu na Pani stronie, dla których przygoda z teatrem rozpoczęła się właśnie od Pani dzienników czy felietonów.

Nie wiem dlaczego tak jest w tym kraju, czy to kwestia wychowania w rodzinie, czy ciężar niedawnych czasów, zachłyśnięcie się wolnością i przejęcie konsumpcyjnego stylu życia od tego lepszego „zachodu”.
Wciąż trwa wyścig, często o przetrwanie, nie ma czasu żeby się zatrzymać i siły aby samemu zmierzyć się ze sztuką. Rozrywka podawana jest w pigułce, w gotowych scenariuszach, na tacy. Sama w tym wyścigu wciąż uczestniczę i sięgam po te pigułki, bo tak łatwiej, bez wysiłku.

Po dzisiejszym „Tataraku” rozmawiałam jeszcze długo z moją córką, studentką, która porównała go do teatru na ekranie. Pytałam się dlaczego tak mało młodych ludzi chodzi teraz do teatru, czy na ambitne, mądre filmy. Odpowiedziała mi, że tacy co chodzą nie są zbyt popularni, nie są rozumiani, że „wrażliwość nie jest teraz w modzie”.

Ale prawdą jest też, że w naszym kraju zbyt mało mówi się o prawdziwej kulturze, nie promuje się sztuki, teatru, brakuje nowych wzorców.
I za mało jest takich ludzi jak Pani, Pan Wajda czy innych o których Pani pisze i mówi.
Autorytetów, którzy własnym życiem, uporem, ciężką pracą wciąż od lat udowadniają , że warto powiedzieć coś więcej, zastanowić się. A przede wszystkim, którzy znaleźli sposób jak to przekazać ludziom w obecnych czasach.

Także proszę nie być zbyt skromną i nie mówić, że to jakieś gryzmoły, bo Pani pisanie w dziennikach, felietonach czy tu na forum, dla mnie i dla wielu innych stało się ogromnie ważne.
A niejednokrotnie dopiero teraz pozwoliło odnaleźć teatr w swoim życiu..


Ania
Jeśli Bóg istnieje, wieczorami przechadza się po teatrze..
Avatar użytkownika
ania1323
 
Posty: 4381
Dołączył(a): Śr, 29.04.2009 21:05

Re: zaszczepiony bakcyl teatru

Postprzez Krystyna Janda Cz, 14.05.2009 07:38

Składam ukłony. Robię co mogę , ale bez przesady, po prostu teatr i to życie jest dla mnie przyjemnością dlatego o tym pisze i mówię. Nie da się nic na siłę, to też już zrozumiałam. Ważne z kim się żyje, pracuje, przebywa , przyjaźni...ludzie zbyt mało uwagi przywiązują do poziomu tych z którymi przychodzi im spędzić życie. Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja