Czasem wracając do domu słucham pani piosenek "to jest to" zawsze dodaje mi uśmiechu.
Czasem sobie myśle gdzie Ci młodzi ludzie którzy naprawde grają z pasją , czasem na takich trafiam a na egzaminach wrecz potykałam sie co chwila o zupelnie innych . Zawsze byłam niepokorna ,czytałam Szyfmana bo nie uwazam ze aktorstwo i madrosc nie ida w parze. Gdzie jest to kino z kapeluszami i malowanym,i ponczochami ? Mam 19 lat a czuje jakbym sie urodzila 100 lat za pozno.
Jak dobrze że chociaż pani nadal gra.... i przenosi ludzi w miejsce gdzie czas stoi w mijescu.
Dziekuje i czekam na film