Pani Krystyno,
Wróciłam właśnie z Boga w Rozrywce. Jestem zachwycona przedstawieniem! Dawno się tak dobrze nie bawiłam a poszłam do teatru właśnie żeby się pobawić/odpocząć, jakoś tak całkiem spontanicznie, właściwie bez nadziei, że uda mi się dostać bilet w ostatniej chwili (tym bardziej, że kilka razy próbowałam zarówno w Chorzowie jak i Warszawie i mi się nie udało). Chciałam zrobić sobie przyjemność i spełnić swoje marzenie. Udało się tym razem. Dziękuję za tą sztukę! I proszę przekazać Panom z chóru, że mają urocze pośladki;-) a Pani Maria Seweryn, że fantastycznie tańczy;-) i ogólnie fantastycznie gra. Tylko nie wiem czy wyzwanie Chorzowskiej publiczności od "tych z Sosnowca" ujdzie Panu Cezaremu na sucho;-) Mam nadzieję że tak;-)
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego
Joanna