Oglądałam Panią w "Małej czarnej" i stwierdzam,że coraz bardziej Panią lubię.Chciałabym mieć taką przyjaciółkę.Nie lubię egzaltacji i świergotania.Cenię Panią między innymi za zdrowy rozsądek,spontaniczność i szczerość.Moja przyjaciółka wyprowadziła się do innego miasta i widujemy się tylko kilka razy w roku.
Dobrze,że Pani jest i że istnieje to forum.Traktuję je jako środek łagodzący moją samotność.Pozdrawiam.