Prawie grudniowo...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Prawie grudniowo...

Postprzez aga Z N, 30.11.2008 14:18

Witam, Pani Krystyno...

Jakoś dawno nie "popełniłam" listu do Pani, dziś jakoś postanowiłam nadrobić zaległości.
Gratuluję Róży Gali, trafiła we właściwe ręce, jest Pani piękną kobietą (nawet jeśli sama uważa pani inaczej), piekną wewnętrznie, i zewnętrznie...
Cieszę się na kolejną Pani książkę, choc jakos czasu na spokojna lekturę coraz mniej... Zamówię przez internet, ostatnio jakoś do Warszawy nie po drodze, jakoś rzadko gra Pani w weekendy po prostu... Ale już się cieszę na "Ucho, gradło..." w lutym w Zawierciu, bedę na pewno :lol: (to bedzie moje drugie "Ucho")
Dziekuję za Pani obecność tutaj z nami, za piękne słowa w dzienniku, za odpowiedzi, zdjecia... Że odwiedza Pani to nasze forumowe "zakręcone towarzystwo", kiedyś napisała Pani, że jestesmy sobie tu wzajemnie potrzebni, i chyba tak jest...
W tym roku nie udało się niestety zorganizować spotkania forumowiczów z Panią, o którym kiedyś Pani wspominałam, ale może w nowym roku... Byłoby wspaniale :D
Tymczasem pozdrawiam, dobrej niedzieli, dobrego grudnia, i czekania na święta, które właściwie za 3 tygodnie (chociaż w supermarketach są już od miesiąca, niestety)
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka Ż.
Co by się nie działo teatr musi trwać
teatr musi grać
teatr musi trwać
Co by się nie działo teatr musi być
teatr musi żyć
trafiać w czysty ton
Musi iść na całość i odwagę mieć
zakląć i uczynić skłon!!!!!
Avatar użytkownika
aga Z
 
Posty: 334
Dołączył(a): Pn, 19.02.2007 21:50
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Prawie grudniowo...

Postprzez Krystyna Janda Pn, 01.12.2008 22:13

Do zobaczenia. Do zobaczenia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja