Droga Pani Krystyno!
Ja w sprawie form grzecznosciowych. W moim domu na zakonczenie, a juz szczegolnie dluzszych wywodow, rodzice mawiali do mnie: "A teraz zegnam cie ozieble z odrobina ironii", co akurat swiadczylo o ich dobrym nastroju. Ale czuje, ze nie o to Pani chodzi.
Zgadzam sie z Pania - ubostwo naszego jezyka, zreszta nie tylko w dziedzinie powitalnych i pozegnalnych form grzecznosciowych, bywa meczace. Wkladam cala dusze w „serdecznosci”, a wychodzi plasko i rutynowo. Podobnie czuja moje Kolezanki zwane Druhnami z tematu Hyde Park. Zauwazylam, ze chcac ozywic ( ja zreszta tez, nie chwalac sie) zwyczajnie brzmiaco pozegnalne pozdrowienia, czesto je urozmaicaja, rozbudowuja, dodajac np. rozne osobiste smaczki badz calkiem idac w nowatorstwo. Samo „serdecznie pozdrawiam” to punkt wyjscia albo ostatecznosc. Wynotowalam garsc pozegnan dla przykladu, moze cos sie przyda:
Nara, pozdro i ahoj!
U&U (usmiechy i usciski)
Trzymajcie sie, bede jak bede, o ile bede.
Sciskam w pasie.... la, la, la, la, la...
Pozdrawiam i pa, buziakow 102.
Pozdrawiam i znikam do realu.
Chwilowo tyle, pa. Spadam do zycia, ahoj!
No to pa, ale nie powiem, czy naprawde pa, czy nie!!!
Dobrego weekendu, spadam, bo zycie wola...
No i spadam, bo ja przeciez pracuje, hi, hi...
Pozdrawiam i oddalam sie do obowiazkow.
Pozdrawiam wszystkich, a szczegolnie Schizy i Neurozy! Hi hi, Wasza Paranoja.
Pozdrawiam jesiennie, weekendowo, leniwie, slonecznie (no moze teraz to raczej ksiezycowo).
Pozdrawiam wszystkich i zaczynam sie uczyc jazdy figurowej – chwilowo w domu (na szczescie).
Spadam, tymczasem, stabilnego, bez piruetow dnia zyczac. Cmok!
Macham do wszystkich rekawiczka (bo zimno).
Pozdrawiam zimowo – niestety, a mialo byc tak milo i +2 stopnie, a bylo tak okolo -5.
Pozdrawiam, bede jutro, czyli dzisiaj. Mam konfitury z rozy, tylko nie umiem robic paczkow.
No to spadam, bo padam. Pozdrawiam i sciskam, pa.
Spadam, juz mi sie palce i oczy placza... Dobranoc.
Byle we mgle! Ha, nie zapomnialam sie stosownie pozegnac.
U mnie DNO, pozdrawiam.
Spadam, bo tylko narzekam.
Macham Wam i Waszym Dnom, dobrego!
Trzymajta sie rury, kobity!
Wszystkim macham! I pedze, bo pozary dookola.
Milego tygodnia dla wszystkich, hi, hi, ja tam mam urlop!
Bez powitania i bez pozegnania, bo tak mi sie podobalo.
To ide w cholere... czlap... czlap...
Pani Krystyno, wszystkiego najlepszego, serdeczne gratulacje - i z okazji 3. urodzin Polonii, i z okazji Rozy, i w ogole. Zycze samych udanych premier, wspanialej publicznosci, nowych artystycznych wyzwan i wielu satysfakcji.
Cieplo pozdrawiam, w zgodzie w temparatura za oknem. Koncze juz na teraz, ale wroce. U&U, M.