Pani Krystyno!
Wybrałam się wczoraj na spektakl Grube Ryby. Bawiłam się wyśmienicie!
Pani Teatr jest jak magnes. Przyciąga bieguny myśli. Człowiek wychodzi z niego odmieniony, jakby wracał z innej czasoprzestrzeni. A zwiastunem tej magii jest przepiękny żyrandol, tuż obok półki ze statuetkami. Nieziemski! Fontanna światła ! Jasność przelewa się przez tą ażurową konstrukcje z taką lekkością. Przykuwa źrenice.