Pani Krystyno Kochana!
Po pierwsze - wspaniale, że Pani wróciła do dziennika, zdjęcia z Irlandii cudne, szczególnie te "mokre"
Po drugie - kupiłam dziś bilety na Shirley, 15 czerwca o 15tej kolejne moje spotkanie z Panią... Zaprosilam też rodziców (czekałam na popołudniówkę w weekend, żeby dało się jednego dnia pojechac, i wrócic z Warszawy), będa tez dwie moje przyjaciółki...
Po trzecie - mamy trzeci rząd!!!
To będzie moja druga Shirley, czekam z radością, przynajmniej na te dwie godziny mam rezerwację na trasie Ziemia - Raj...
Pozdrawiam najserdeczniej,
Agnieszka Żurawska
PS. Niech już przyjdzie prawdziwa, ciepła wiosna...