Pani Krystyno,
Dziękuję. Dziękuję za to, że Pani jest. Za Pani książki, słowa, sztuki, obecność, Umiejętność Życia i dzielenie się tym. Pani tak pięknie, prawdziwie żyje, tak pięknie kocha, cieszy się i smuci. Nawet przez dramat i cierpienie przechodzi Pani tak pięknie, godnie, prawdziwie... Uczę się od Pani.
Co jakiś czas wracam do Pani tekstów, oglądam po raz kolejny sztuki, żeby "naładować baterie". Przywraca mnie Pani do pionu, kiedy tracę równowagę, kiedy gubię się sama ze sobą. Słuchając Pani, czytając Pani słowa wraca mi jasność, co jest ważne, co jest dla mnie ważne, jakie wartości chcę pielęgnować w życiu a na co zgodzić się nie mogę i nie umiem.
Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie,
Magda