Myślałam ze będę pierwsza :),droga Pani Krystyno było tak pięknie w tym Imparcie, ze nie mogłam sie powstrzymać od napisania na ten temat, w poszukiwaniu kontaktu z Panią znalazłam sie tu :).Bardzo dziękuję za ten wieczór,dała nam Pani tyle nadziei ... ależ płakałam.
Jedynej rzeczy jakiej zazdroszczę warszawiakom to właśnie Pani. Pozdrawiam serdecznie i proszę przyjeżdżać częściej do Nas:)
Emilia