Swego czasu miałem zaszczyt uczestniczyć w rekolekcjach prowadzonych przez Księdza Kazimierza Orzechowskiego. "Zgadaliśmy" się, że ja mam muzyczny projekt związany z tematyką Wielkiego Postu ("Impresje Wielkopostny - medytacje jazzowe") a On, od zawsze rozkochany w Edith Piaf i w Pani, rzecz jasna opowiedział o swoim pomyśle na piosenki w/w. Nie do końca udało Nam się obrócić w czyn zamiar współpracy na muzyczno-teatralnym gruncie. Ale z racji tematyki, aktualnej rokrocznie (co prawda w bardzo określonym czasie) pojawiam się z moimi impresjami w bardzo różnych miejscach: od klubów jazzowych po Katedrę Gnieźnieńską! Ostatni nasz koncert miał miejsce - o dziwo - we wrześniu, czyli mocno poza sezonem, w miejscu niesamowitym, Klasztorze na Świętym Krzyżu, który jako jedno z nielicznych miejsc na świecie posiada przywilej śpiewania, grania, odprawiania nabożeństw pasyjnych cały rok!!!
Kiedyś w telewizji usłyszałem rozmowę z Panią, w której opowiadała Pani o swoim teatrze, o planach, zamiarach, projektach... i przyjaznym spojrzeniu na ciekawe propozycje z zewnątrz (?)
Ośmielam się zatem zwrócić do Pani z propozycją koncertową grupy No Name, która - mam nadzieję - spotka się z zainteresowaniem
Wszelkie szczegóły dostępne są na www.noname-jazz.pl
Z serdecznością
Łukasz Mazur