Droga Pani Krystyno!
......ja również jestem nowa i zdumiało mnie to co zobaczyłam...a raczej przeczytałam na Pani formu. Jestm bardzo pozytywnie zaskoczona więzią jaka jest widoczna między Panią a wiernymi fanami ,którzy przychodzą na spektakle do teatru Polonia. Widać również życzliwość i zrozumienie dla osób, które piszą o swoich codziennych przeżyciach i rozmyślamiach.
Ja byłam w Pani prześlicznym i bogatym wnętrzem teatrze, jednak są tu osoby które sie jeszcze w nim nie znalazły.
Serdecznie polecam wszystkim "wycieczke" do teartu Polonia. Niesamowite przeżycia po spektaklach, w szczególności z udziałem Pani Krystyny.
W imieniu swoim DZIĘKUJE Pani za czas nam poświęcony, za wirtualne "spotykanie" ze zwykłymi ludzmi. Jest Pani wielką postacią polskiego kina i to właśnie u Pani spotkałam sie z taką niesamowita formą obcowania z fanami.Korespondencja na bierząco. Wiem, że jest Pani bardzo zapracowanym człowiekim..i dlatego.....
DZIĘKUJE.
pozytywnie zaskoczona, pani fanka
ania.