tak jest pani KJ w Polsce
“Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
czarną sukienkę ma ten koleżka.
Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja
kto godny chwały, a kto wręcz kija.
Leje na serce miód swoim gościom
do adwersarzy zionie miłością.
Żyda, Masona czuje z daleka
wszystko w nim widzi oprócz człowieka.
Glemp traci nerwy: “Rydzyk, łobuzie!”
Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
Pieronek błaga: “Daj na wstrzymanie”,
a on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: “Weź, odpuść sobie”,
a Rydzyk: “Spadaj, co zechcę - zrobię”.
Rząd go popiera, prezydent chwali
Lepper z Giertychem pokłony wali.
Czuje się bosko jak w siódmym niebie
do Sejmu wchodzi tak jak do siebie.
A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje
armię BERETÓW mobilizuje.
Ich nie obchodzi, co sądzi prasa
- że dla Rydzyka bogiem jest KASA.
Mohery wielbią swego pasterza
dla nich ważniejszy jest od PAPIEŻA!”
a w moim mikroświecie Woody Allen " Hannah i jej siostry" i "Manhattan". Właczyłam film i tak sobie leca, przynajmniej spokojnie zasnę.