Dzień dobry wieczór.
Pani Krystyno piszę w bardzo nurtującej mnie sprawie. mianowicie: jakich rad udzieliła by mi Pani by zdać egzamin egzamin do Akademii Teatralnej. Piszę w sumie post factum, ponieważ już się nie dostałem, ale jednak próbować będę jeszcze pewnie nie raz. Mówiąc kolokwialnie świeżakiem nie jestem, warunki sceniczne tez posiadam nie najgorsze, a jednak czegoś brakuje zastanawiam się czego. Ciekaw jestem Pani opinii, ogólnie na temat egzaminów.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia, wieczoru, nocy. Do zobaczenia, w teatrze ;] Maciek.