Droga Pani Krystyno
witam sie z Pania cieplo w "nowym domu"--jeszcze bardziej eleganckim, troche nostalgicznym i..urzadzonym wg najnowszych tendencji wnetrzarskich (wiem, bo mieszkam z architektka wnetrz i podpatrzylam ze duze, czarne albo baklazanowe kwiaty na bialej powierzchni to hit absolutny!)...
wysyslam pierwszomajowy usmiech,a pani niech zaciaga meza na calowanie pod kwitnaca jablonka..czeski zwyczaj, podobno dobrze konserwuje milosc:))do polnocy jest czas!
serdecznosci