Nie ukrywam się za pseudonimem. Po prostu... Kogo tak naprawdę interesuje kim jestem? I dla Krystyny Jandy i Daniela Olbrychskiego jestem zwykłym obszczurkiem. Wzruszą ramionami (jeśli w ogóle przecxztają) na moje pisanie. I niech tak pozostanie... Psy szczekają, karawana zaiwania...
Treser Demonów
P.S. Dziękuję Aldono za pozdrowienia! I wicek wersa! A że Treser Demonów brzmi pretensjonalnie? Może więc - Podgrzewacz Daremnych Łez [b]albo Księżyc To Też Słońce? [/b]