No i byłam na "Shirley.."... Całą drogę powrotną z teatru zastanawiałam się co napisać i nadal nie wiem:) Może po prostu to, że była Pani rewelacyjna!!!! A Teatr Polonia przepiękny!! Na pewno tam wrócę i to nie raz:) Jestem zachwycona wczorajszym wieczorem! A mogłam nie dotrzeć przez opieszałość Poczty Polskiej; chyba bym sobie nie darowała...
Pozdrawiam
Agnieszka