Tak się pięknie złożyło, że 13 marca w Chorzowie były "Szczęśliwe dni", a ja 14.03 miałam urodziny, więc jako prezent otrzymałam bilet do teatru. Oczywiście to najlepszy prezent, jaki mogłam sobie wymarzyć. Dziękuję Pani po raz kolejny za to, co zobaczyłam i przeżyłam. Twórczość Becketta ("Szczęśliwe dni" również) pozostawia wiele do przemyślenia, może być trudna w odbiorze, ale przecież o to chodzi. Poza tym chcę powiedzieć, że ma Pani niezwykły dar wzbudzania w widzu zainteresowania sztuką oraz przyciągania uwagi, pracując samą tylko modulacją głosu, co jest rzadkością. Między innymi właśnie to w Pani, Pani Krystyno, bardzo cenię. Przy okazji składam spóźnione, ale szczere życzenia imieninowe- wielu kolejnych sukcesów zawodowych i szczęścia w życiu prywatnym.
Pozdrawiam i dziękuję. Ukłony również dla Pana Treli.