Pani Krystyno!
W środę przybyłam z wizytą do stolicy. Spędziłam noc w towarzystwie i w goscinie przemiłej osoby poznanej tu na forum! Nazajutrz przekwaterowałam sie do Hotelu Agrykola gdzie miałam spedzić kolejne 4 dni na szkoleniu. Strasznie ubolewałam nad tym, że akurat w tym tygodniu spektakle w Polonii zaczynaja się o 19-ej, bo do 19-ej trwały te moje zajecia.... ale... dla chcacego nic trudnego! Poprosiłam o pomoc zupełnie obcego sobie człowieka, równiez uczestnika kursu, żeby mnie do Polonii zawiózł! Mimo iż było mu dokładnie w przeciwnym kierunku bez problemu zgodził sie!!!! To był moment! Szkolenie zakończyło sie 18:45! O 18:55 byłam juz w Polonii!!! zobaczyłam tłum do kasy i przeraziłam się! potem katem oka dostrzegłam ogłoszenie: Spektakl "Trzy siostry" odwołany z powodu..... prawie sie popłakałam!!!! i nagle słyszę, że zamiast Trzech sióstr bedzie Shirley!!!! było mi troszke szkoda bo jeszcze nie widziałam tej pierwszej produkcji na duzej scenie, ale kiedy dostaje sie taki "zamiennik" nie mozna miec pretensji.... udało mi sie poza kolejka nabyc wejściówke i byłam!!!!!!!!!!!!!!!! duza scena fantastyczna!!!!! kurtyna rozkoszna!!!!! Shirley wspaniała, choć..... niestety to nie to samo co na małej scenie....
Pani Krystyno! dziekuję najserdeczniej jak potrafie za ten wieczór!!!!! do hotelu wróciłam pieszo, bo musiałam ochłonąć ..... dziekuję.....