mój osobisty ojciec;)

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

mój osobisty ojciec;)

Postprzez OJEJUJEJU Cz, 21.12.2006 02:45

Oh! Pani Krysiu...tata bywa straszny...ale to okropny. Co prawda nie ma patologii...ale no coz...jakby to powiedziec. Generalnie nie cierpie wrzaskow;) A im tato starszy tym glosniej i czesciej krzyczy. No i do tego standardowe pytanie "dlaczego?". "A dlaczego ta torebka tu lezy. ", "A dlaczego ta torebka jest tak otwarta", "A dlaczego nie masz czarnych butow tylko granatowe"itd. itp. seria standardowo nie-majacych-znaczenia-pytan. Ciezko jest:) i co najdziwniejsze:) wiele cech odziedziczyl moj brat;)
Ale coz ja moge na to poradzic....strasznie sie stresuje rozmawiajac z tata poniewaz czuje ogromna presje i odpowiedzialnosc blizej nieokreslona...Z drugiej zas strony wiem jaki jest ambitny i inteligentny. Wiem rowniez jakim jest konkretnym czlowiekiem i twardym. Moze dlatego tak marudze, poniewaz jestem do niego podobna?? i to bardzo:) Moze wlasnie taki "widok" strzelca zapisal sie w mojej pamieci;)
Szanuje bardzo mojego tate:) Ale nie lubie z nim rozmawiac:)
Pozdrawiam serdecznie i baardzo przepraszam za nieczytelny, ze wzgledu na ortografie i interpunkcje, zapis:)
Kasia
OJEJUJEJU
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn, 11.12.2006 12:33

Postprzez Krystyna Janda Pt, 22.12.2006 03:50

rOZUMIEM TE UCZUCIA DOSKONALE. JA W MOIM DOMU CZUŁAM SIE ZAWSZE JAK W POPRAWCZAKU.
Dobrych ¦wiąt.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja