Witam,
Pani Krystyno i Pani Magdo,
serdecznie dziękuję za piękny wieczór: za scenę, mikrofon, śmieszną tremę związaną z występem, dobre słowo oraz za górali i kolędowanie, za wzruszenie. Ufam, że nie był "to ostatni poniedziałek"... Dziękuję.
-Robert Stolarczyk