przez dorcia Pn, 22.05.2006 18:24
Pani Krystyno, nie muszę pisać, że jest Pani wspaniałą Osobą - o tym wie 3/4 Polski. Trwam w tym przekonaniu od dawien dawna i zapowiada się, że będe trwała nadal. Cieszy mnie to bardzo, poniewaz mało jest takich ludzi, jak Pani, którzy zawsze z myślą o wyższych wartościach brną przez to, jakże zgubne życie. Jest Pani dla mnie przykładem, że warto a nawet trzeba do ostatnich sił walczyć o swoje. Mam tutaj na myśli walkę Pani i całej ekipy o Teatr Polonia. Myśle, że każdy człowiek posiada w zyciu taki Teatr, o który trzeba zawalczyć. W każdym razie ja swój odkryłam, a nawet więcej: odkryłam milion takich małych teatrów, dla których warto zwariować i gdzieniegdzie zawirować. Doskonale wiem, ze jest to bardzo trudna sztuka zdobyć to, co się należy i w co sie wierzy. Ja wierzę w Panią, Pani Krystyno i ilekroć czytam Pani zmagania, które kończą się pozytywnie, tym bardziej zaczynam wierzyć, że moje teatry (oczywiscie te o wiele mniejsze) też wydadza owocny plon. Pozdrawiam bardzo ciepło i życzę dużo sił na przyszłość, bo one rozchodzą się w różne strony świata:D